Prawo do obrony jest podstawowym prawem każdego człowieka. W art. 11 ust. 1 Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka wskazano, że każdy człowiek oskarżony o popełnienie przestępstwa ma prawo, aby uznawano go za niewinnego dopóty, dopóki nie udowodni mu się winy zgodnie z prawem podczas publicznego procesu, w którym zapewniono mu wszystkie konieczne środki obrony.
Z art. 42 ust. 2 Konstytucji RP wynika zaś, że każdy, przeciw komu prowadzone jest postępowanie karne, ma prawo do obrony we wszystkich stadiach postępowania. Może on w szczególności wybrać obrońcę lub na zasadach określonych w ustawie korzystać z obrońcy z urzędu.
W tym miejscu wskazać należy, że na prawo do obrony składa się nie tylko prawo do korzystania z pomocy prawnej adwokata czy radcy prawnego (w przypadkach określonych w przepisach udział obrońcy w sprawie jest obowiązkowy), ale również prawo do podejmowania określonych działań przez samego oskarżonego, jak chociażby prawo do odmowy składania wyjaśnień. Oskarżony ma prawo zdecydować, czy w ogóle chce składać wyjaśnienia oraz na jakim etapie postępowania chce je składać i czy chce odpowiadać na pytania.
Adwokatura zaś została powołana do udzielania pomocy prawnej, współdziałania w ochronie praw i wolności obywatelskich oraz w kształtowaniu i stosowaniu prawa (art. 1 ustawy Prawo o adwokaturze). Każdy adwokat przed rozpoczęciem wykonywania zawodu składa ślubowanie o następującej treści:
,,Ślubuję uroczyście w swej pracy adwokata przyczyniać się ze wszystkich sił do ochrony praw i wolności obywatelskich oraz umacniania porządku prawnego Rzeczypospolitej Polskiej, obowiązki swe wypełniać gorliwie, sumiennie i zgodnie z przepisami prawa, zachować tajemnicę zawodową, a w postępowaniu swoim kierować się zasadami godności, uczciwości, słuszności i sprawiedliwości społecznej. "
Nie ulega zatem wątpliwości, że obowiązkiem każdego adwokata jest dbanie o to, aby każdemu oskarżonemu zapewniono prawo do obrony, a postępowanie zostało przeprowadzone zgodnie z przepisami, w wyniku czego do odpowiedzialności karnej zostanie pociągnięta wyłącznie osoba, która rzeczywiście popełniła przestępstwo i zostanie ona skazana dokładanie za taki czyn, jaki popełniła, a kara będzie adekwatna do stopnia zawinienia sprawcy i społecznej szkodliwości popełnionego przez niego czynu.
Skłamałabym, gdybym napisała, że adwokaci nie mają emocji związanych ze sprawą czy nie dokonują oceny moralnej czynu swojego klienta, bo jesteśmy przede wszystkim ludźmi i emocje zawsze się w nas pojawiają i każdy z nas ma też określoną hierarchię wartości, ale nasze emocje i nasze oceny nie mogą mieć żadnego przełożenia na sposób, w jaki świadczymy pomoc prawną.
Adwokat powinien wykonywać czynności zawodowe według najlepszej woli i wiedzy, z należytą uczciwością, sumiennością i gorliwością(§8 Kodeksu Etyki Adwokackiej). Adwokat jest zobowiązany do obrony interesów swego klienta w sposób odważny i honorowy, przy zachowaniu należytego sądowi i innym organom szacunku oraz uprzejmości, nie bacząc na własne korzyści osobiste oraz konsekwencje wynikające z takiej postawy dla siebie lub innej osoby (§43 Kodeksu Etyki Adwokackiej).
Adwokat zatem zawsze musi bronić klienta w jego jak najlepiej pojętym interesie, nawet jeżeli jego czyn budzi w nim odrazę, bo z całą pewnością z takim problemem musieli mierzyć się obrońcy nazistów, którzy popełnili straszne zbrodnie w trakcie II Wojny Światowej. Oni także mieli prawo do rzetelnej obrony. Adwokat nie może również zaniechać obrony, gdy będzie to się wiązało z przykrymi doświadczeniami dla niego. Ten wątek bardzo dobrze zobrazował film z Tomem Hanksem, pt. "Most szpiegów", w którym adwokat podjął się z urzędu obrony radzieckiego szpiega, mimo braku przychylności opinii publicznej.
Przy czym pamiętać należy, że adwokat może odmówić udzielenia pomocy prawnej tylko z ważnych powodów, o których musi poinformować zainteresowanego. Wątpliwości co do udzielenia lub odmowy udzielenia pomocy prawnej rozstrzyga w takim przypadku okręgowa rada adwokacka, a w wypadkach niecierpiących zwłoki - dziekan (art. 28 ust. 1 ustawy Prawo o adwokaturze).
Jako ważny powód można sobie wyobrazić na przykład sytuację, w której kobieta wykonująca zawód adwokata odmawia obrony w sprawie, w której oskarżonemu postawiono zarzut z art. 197 k.k., a więc przestępstwo zgwałcenia, gdyż sama wcześniej była ofiarą takiego czynu. Trudno oczekiwać w takiej sytuacji, że adwokatka, która sama wcześniej była ofiarą gwałtu, potrafiła się w należyty i honorowy sposób zaangażować się w obronę oskarżonego. W takiej sytuacji adwokat oczywiście może odmówić świadczenia pomocy prawnej, gdyż jest to ważny powód. W ten sposób adwokat zadba o swój własny komfort, ale również o interesy oskarżonego, który będzie mógł skorzystać z pomocy prawnej osoby gotowej się podjąć jego obrony z pełnym zaangażowaniem.
A na czym tak właściwie polega praca obrońcy?
W pierwszej kolejności obrońca musi pilnować, aby postępowanie toczyło się zgodnie z obowiązującymi przepisami, np. aby nie wymuszano na podejrzanym złożenia wyjaśnień i przyznania się do winy. Następnie obrońca musi zadbać o to, aby w sprawie przeprowadzono wszystkie dowody świadczące na korzyść oskarżonego, a w dalszej kolejności po ustaleniu stanu faktycznego sprawy (ustaleniu, jak przebiegało określone zdarzenie), aby sąd właściwie zakwalifikował czyn sprawcy, a więc ustalił, jakie zostało popełnione przestępstwo.
Wyobraźmy sobie, że doszło do bójki, w trakcie której zginął jeden z uczestników. Sąd musi, w takiej sytuacji, ustalić, czy sprawca popełnił:
1/ czyn z art. 148 §1 Kodeksu karnego, a więc przestępstwo zabójstwa (czy miał zamiar pozbawienia drugiego człowieka życia albo się godził na to, że może do takiej sytuacji dojść);
2/ czyn z art. 158 §3 Kodeksu karnego, a więc udział w bójce, której następstwem była śmierć człowieka.
W zależności od tego, jak przebiegało dane zdarzenie i co kierowało sprawcą, sąd winien jego czyn prawidłowo zakwalifikować oraz ustalić, z jakim zamiarem działał: czy dokonał jakiegoś czynu umyślnie (chciał go dokonać albo przynajmniej godził się z tym, że go dokona), czy też czyn został popełniony nieumyślnie (sprawca nie miał zamiaru popełnienia określonego czynu, ale popełnił go na skutek niezachowania ostrożności wymaganej w danych okolicznościach, mimo że możliwość popełnienia tego czynu przewidywał albo mógł przewidzieć). Sąd ustala również, czy czyn został przez sprawcę zaplanowany albo czy działał w stanie silnego wzburzenia, nagle, pod wpływem emocji.
Jak sąd już ustali, co się wydarzyło, jakie to jest przestępstwo i jakie były jego konsekwencje dla ofiary i społeczeństwa, to musi również wyjaśnić kwestie dotyczące oskarżonego, które będą mieć wpływ na jego odpowiedzialność i wymiar kary, jak chociażby czy był poczytalny w czasie popełnienia przestępstwa, a więc czy mógł rozpoznać znaczenie swojego czynu lub pokierować swoim postępowaniem. Może przecież się tak zdarzyć, że czyn został popełniony przez osobę cierpiącą na zaburzenia psychiczne, jak na przykład schizofrenia paranoidalna. Sąd ustala również, czy oskarżony cierpi na zaburzenia osobowości (np. osobowość paranoidalna, osobowość narcystyczna, osobowość zależna), czy w jego przeszłości wydarzyło się coś, co mogło wpłynąć na jego późniejszą postawę życiową.
Takie obowiązki ciążą na sądzie, natomiast obrońca musi dopilnować, aby to wszystko przebiegało prawidłowo, składając wnioski dowodowe w sprawie (np. wniosek o badania psychiatryczne, psychologiczne, seksuologiczne), reagując na sali rozpraw na niewłaściwe postępowanie uczestników postępowania, doradzając oskarżonemu, jak powinien postępować i czy powinien składać wyjaśnienia.
Jak widać praca obrońcy jest bardzo ważna i prawo do obrony jest istotnym elementem postępowania karnego, dlatego każdy adwokat powinien czuć się dumny, że może w należyty sposób wykonywać swoją pracę bez względu na to, jaką ma osobistą ocenę sprawy i sprawcy oraz jaki jest stosunek społeczeństwa do oskarżonego i jego czynu.
< powrót do listy wpisów